Lekcje makijażu w szkole kosmetycznej to trochę za mało, żeby umieć wykonać doskonały makijaż ślubny. Makijaż ślubny ma za zadanie nie tylko upiększyć pannę młodą. Musi też oprzeć się deszczowi pocałunków składanych przez gości, łzom wzruszenia oraz wysokiej temperaturze. Wykonanie takiego makijażu nie jest wcale takie proste - musimy nie tylko upiększyć klientkę, ale też sprawić, że poczuje się wyjątkowo. W zależności od oczekiwań panny młodej makijaż może być, podobnie jak suknia, bardzo naturalny lub niezwykle wyrafinowany. Zanim wykona się makijaż ślubny, warto poznać przyszłą pannę młodą - jej styl, sposób bycia oraz oczywiście wziąć pod uwagę jaką suknię wybrała, gdzie odbędzie się wesele, o jakiej porze roku. Nie ma jednego typowego makijażu ślubnego - jest za to cel: podkreślenie urody, dodanie blasku i świeżości oraz uzyskanie eleganckiego, ale równocześnie naturalnego efektu.
Kiedy umawiamy się na makijaż próbny, chcemy aby klientka przyszła pomalowana jak zwykle, pozwoli nam to ustalić jej preferencje - który element twarzy podkreśla, czego nie chce eksponować. Makijaż ślubny powinien być udoskonaloną wersją makijażu codziennego - panna młoda nie jest lalką ani manekinem do przebrania. Kolory w makijażu ślubnym muszą harmonizować z odcieniem włosów i karnacją oraz, co ważne, z kolorem bukietu ślubnego. Kolor makijażu musi być również dostosowany do okoliczności, w których odbędzie się wesele - nowoczesne czy tradycyjne. Niektórym klientkom zależy, żeby w tym wyjątkowym dniu wyglądać inaczej niż zwykle. Kobiety, które na co dzień praktycznie się nie malują, zwykle w dniu ślubu chcą przełamać swoją niechęć do makijażu, bojąc się jednak uzyskania nienaturalnego, karnawałowego efektu. Odpowiadając na ich oczekiwania stosujemy stonowane barwy. Najczęściej popełnianym błędem w makijażu ślubnym jest nadmiar pudru - zwykle nadużywa się go, aby utrwalić makijaż. Niestety, uzyskujemy wówczas efekt maski, a panna młoda ma niemiłe uczucie, że jest przebrana.
Przygotowanie cery jest niezwykle ważne - musimy nie tylko dodać jej blasku i świeżości, ale też zadbać by makijaż był trwały. Ma pozostać nienaruszony podczas ceremonii, mimo łez, emocji, gorąca i pocałunków. Panna młoda powinna mieć pod ręką puderniczkę i szminkę bądź błyszczyk, aby mogła sama poprawić makijaż - jeśli jest dobrze wykonany wystarczy retusz ust. Najlepiej jeśli panna młoda spotyka się z nami na próbny makijaż, kiedy wszystkie elementy jej wyglądu są już gotowe - jeśli chcemy stworzyć harmonijny makijaż musimy go dostosować do całości, na która składa się suknia, fryzura z ewentualnymi akcesoriami we włosach, bukiet, ale również pora roku czy wystrój sali. Ważne jest np. czy suknia ma dekolt z tyłu czy z przodu. Kiedy uda nam się znaleźć harmonię między naszymi pomysłami i oczekiwaniami klientki, kiedy klientka z zachwytem spojrzy na swoje odbicie w lustrze wtedy możemy uznać nasz makijaż za udany.
Zapraszam!
Anna Pokojska - wizażystka w Studio Urody Laura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz